Poranne promienie rozświetlają sierść miejskich psów... Pies miejski numer piętnaście. Puszysty, czekoladowy, wesoły... Pankracy ? Truchcikiem, niezbyt śpiesznie. Nie pozuje, nie zatrzymuje się. Omija z daleka. Trzeba używać ogniskowych powyżej 100mm. Nagabywany wycofuje się do korytarza domu w którym mieszka. Zaraz potem znika za drzwiami.Nie zapuszcza się w miasto, rzadko widywany przeze mnie. Raz sfotografowany.
Tematyka
okoliczne obserwacje
(61)
fotopstryki
(54)
analog
(42)
zwidy i herezje
(30)
folklor
(29)
pies miejski
(28)
Czeskie klimaty
(24)
telefonografia
(22)
miasto moje
(17)
Niemcy
(16)
idiota stąd
(16)
komentarze do wydarzeń
(14)
wydarzenia w punkcie potrójnym
(14)
mediateka
(13)
otworkowo
(7)
warsztat
(7)
natura
(6)
widoki przemysłowe
(6)
krótkie portki
(5)
motoryzacja
(5)
tato
(5)
modne dodatki
(3)
architektura
(2)
cytując
(2)
czekając na koniec świata
(2)
opuszczone
(1)
środa, 11 grudnia 2013
4 komentarze:
Dodając komentarz:
- jeśli masz stronę/bloga na innej platformie wybierz: "nazwa/adres URL'', gdzie w polu "nazwa" wpisujesz nazwę, w polu "URL" wklejasz adres strony/bloga. Jeśli nie posiadasz takowych - po prostu wpisz swój nick w polu "nazwa". Będzie miło zwracać się "po nazwie"
- jeśli wybierasz "Anonimowy" - na końcu komentarza wpisz swój nick.
Weryfikacja obrazkowa jest wyłączona. Dzięki za wpis.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dobrze mu z oczu patrzy...
OdpowiedzUsuńWygląda nieco jak ten wielki misiek z Gwiezdnych Wojen ;)
Chewbacca ? Przejrzyj resztę miejskich na tym blogu, ja obstawiam dwa przypadki, gdzie się taki gen zaplątał :)
UsuńWidać, że nieufny. A może unika fotoreporterów. Nie chce być celebrytą, za którym wszytkie suki się oglądają:-)
OdpowiedzUsuńWoli w zaciszu i bez rozgłosu "robić swoje" ;)
Usuń