poniedziałek, 27 lutego 2017

Sedes

   
  Sedes, jakby się dobrze rozejrzał, to objął by zasięgiem wzroku trzy kraje. Dwa, wobec których jeden czuje się lepszy, oraz ten jeden właśnie, który czuje się lepszy od reszty.

piątek, 10 lutego 2017

Ślizgacze



  Kiedyś bardzo chciałem mieć metalowe ślizgacze "made in GDR". Takie z regulowaną w pewnym zakresie długością i szerokością buta. Ze skórzanymi paskami i zamontowanymi na czubku ząbkami do podchodzenia.  Ale moje "kiedyś" wypadało w czasach, gdy granice bratnich narodów były zamknięte na sztabę i pilnowane obustronnie. Więc pozyskanie takowych ślizgaczy było sprawą dość problemową...