Tematyka
okoliczne obserwacje
(61)
fotopstryki
(54)
analog
(42)
zwidy i herezje
(30)
folklor
(29)
pies miejski
(28)
Czeskie klimaty
(24)
telefonografia
(22)
miasto moje
(17)
Niemcy
(16)
idiota stąd
(16)
komentarze do wydarzeń
(14)
wydarzenia w punkcie potrójnym
(14)
mediateka
(13)
otworkowo
(7)
warsztat
(7)
natura
(6)
widoki przemysłowe
(6)
krótkie portki
(5)
motoryzacja
(5)
tato
(5)
modne dodatki
(3)
architektura
(2)
cytując
(2)
czekając na koniec świata
(2)
opuszczone
(1)
środa, 21 września 2016
Sto lat temu w Opolnie
Patrząc na stuletnie obrazy przedstawiające te /lub inne podobne/ miejsca, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że nigdy tam nie pada deszcz. Niebo zawsze było czyste, jeśli już były na nim chmurki, to tylko w formie mięciutkich pierzynek leniwie zawieszonych na pastelowym błękicie nieba.
Oczywiście mam świadomość, że chyba największym błędem w kompozycji reklamowego folderu dla miejscowości wypoczynkowej byłoby ukazanie go w strugach deszczu, a ponad to jest już tylko ukazanie go w oparach niekończącej się mżawki...
wtorek, 13 września 2016
Białopole, wrzesień 2016
piątek, 2 września 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)