wtorek, 24 stycznia 2017

Zima w mieście


  Zima w mieście pachnie koktajlem spalinowym. Brzmi narzekaniem na los, na zmienność pór roku i tych pór nieprzystawalności do warunków spodziewanych o tej porze roku.
 Wygibasami na źle odśnieżonych chodnikach, piruetami na śliskich o tej porze roku drogach. Sporadycznie ujeżdżanymi sankami, tudzież innymi urządzeniami do ślizgu. Dokarmianiem ptaków.


  Pełnymi trwogi komunikatami o mających nastąpić opadach śniegu... :D

  Ale jednak zima jest piękna, jakbym na to nie spojrzał. Mi się podoba. Lubię to.

Bogatynia 2017

3 komentarze:

  1. Ja też! :)
    Moje śniegowe "orły" zdobią niejedną połać, buzia za każdym razem uśmiecha się na widok czap okrywających ...wszystko, zapiera dech widok zmrożonych, bielusieńkich drzew na tle błękitnego nieba lśniących w promieniach ciepłego jak na - 8,5 st C słońca... Podziwiam kapiące sople i prowadzę swoisty ranking na ...najdłuższe ;)
    I czuję się wyalienowana w tej radości z aktualnie panującej Pani Zimy, jednocześnie nie rozumiejąc skąd to jej wyklęcie? Przecież takie jej na ten czas prawo i natura - od zawsze.

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz:
- jeśli masz stronę/bloga na innej platformie wybierz: "nazwa/adres URL'', gdzie w polu "nazwa" wpisujesz nazwę, w polu "URL" wklejasz adres strony/bloga. Jeśli nie posiadasz takowych - po prostu wpisz swój nick w polu "nazwa". Będzie miło zwracać się "po nazwie"
- jeśli wybierasz "Anonimowy" - na końcu komentarza wpisz swój nick.
Weryfikacja obrazkowa jest wyłączona. Dzięki za wpis.