Nastał sezon na sztuczne słońce. Te naturalne świeci w tym okresie już zbyt krótko, "malinówki" natomiast potrzebują więcej światła. Więc świeci teraz słońce sztuczne... Widok od strony południowo wschodniej - odkrywka, elektrownia i szklarnie znajdujące tuż za nią. Wcześniej publikowałem tu widok od strony wschodniej - poprzedni wpis o poświacie. Odległość - około 7 kilometrów.
Tematyka
okoliczne obserwacje
(61)
fotopstryki
(54)
analog
(42)
zwidy i herezje
(30)
folklor
(29)
pies miejski
(28)
Czeskie klimaty
(24)
telefonografia
(22)
miasto moje
(17)
Niemcy
(16)
idiota stąd
(16)
komentarze do wydarzeń
(14)
wydarzenia w punkcie potrójnym
(14)
mediateka
(13)
otworkowo
(7)
warsztat
(7)
natura
(6)
widoki przemysłowe
(6)
krótkie portki
(5)
motoryzacja
(5)
tato
(5)
modne dodatki
(3)
architektura
(2)
cytując
(2)
czekając na koniec świata
(2)
opuszczone
(1)
niedziela, 22 listopada 2015
2 komentarze:
Dodając komentarz:
- jeśli masz stronę/bloga na innej platformie wybierz: "nazwa/adres URL'', gdzie w polu "nazwa" wpisujesz nazwę, w polu "URL" wklejasz adres strony/bloga. Jeśli nie posiadasz takowych - po prostu wpisz swój nick w polu "nazwa". Będzie miło zwracać się "po nazwie"
- jeśli wybierasz "Anonimowy" - na końcu komentarza wpisz swój nick.
Weryfikacja obrazkowa jest wyłączona. Dzięki za wpis.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Klawy widoczek :-) Jakby się coś tam paliło.
OdpowiedzUsuńTak też myśleli Czesi, jak pierwszy raz włączono światło w szklarni... :)
Usuń