wtorek, 19 sierpnia 2014

Zachód słońca nad Bałtykiem

Kodak Ektar 100
  Żelazny punkt turnusu, żelazny punkt wieczoru. Niby zawsze to samo, jednak chyba nikt nie macha ręką - "aaa, już kiedyś widziałem, kilka razy nawet". Chodzi się na zachód i już.  Między kolacją a tanecznym wieczorkiem. Między "dziś" a "jutro".


Kodak Ultramax 400

Kodak Ultramax 400
  Zdjęcia w technice analogowej - Kodak Ektar 100 i Ultramax 400.  Kodak Ultramax 400 wyrabia się jeśli chodzi o czułość, jednak w takim oświetleniu nieco słabo nasycony, lepiej w tym świetle daje radę Fuji Superia 400, jednak w pochmurnym dniu Ultramax 400 pokazuje, że stać go na więcej niż Fuji. Nieco więcej. Ektara porównywał nie będę, bo to klasa sama w sobie.

5 komentarzy:

  1. Fantastyczne. Wojtku powtórzę się, ale ta Twoja pasja z fotografią analogową wzbudza mój zachwyt, podziw i życzliwą... zazdrość. Ciągle jestem w biegu, zmieniam miejsca i jedyne na co mogę sobie pozwolić to tylko nędzne cyfrowe uchwycenie widoku aparatem w telefonie.
    A propos wschodów i zachodów to podzielam to uzależnienie. Tu nie można powiedzieć, że "już kiedyś widziałem", bo każdy jest inny i budzi inne emocje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak mnie wzięło na stare ( ;) ) lata, z tymi analogami. W wolnym czasie, a z tym jest różnie, jak to w życiu rodzinnym i zawodowym. Ale cieszę się, że "to się ogląda" :)

      Usuń
    2. Wojtku, po prostu bomba. To jest już powołanie, a nie jakieś gadżeciarstwo.
      Podtrzymuje wszystko z pierwszego komentarza.

      Usuń
    3. Dzięki. Cóż więcej mam dodać. Lubię to i już.

      Usuń
  2. ...pozostaje mi tylko potwierdzić opinie kolegi Krzysztofa;-) Tyle uroku w tych zdjęciach!! i pasji u Ciebie!!;-)
    Co do...zachodu/wschodu to zawsze mam problem z rozpoznaniem czy ono idzie spać czy wstaje;-) Nie biorąc pod uwagę ilości ludzi, co może wskazywać,że jest to jednak zachód...jak to poznać?;-))) światełko chyba to samo?

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz:
- jeśli masz stronę/bloga na innej platformie wybierz: "nazwa/adres URL'', gdzie w polu "nazwa" wpisujesz nazwę, w polu "URL" wklejasz adres strony/bloga. Jeśli nie posiadasz takowych - po prostu wpisz swój nick w polu "nazwa". Będzie miło zwracać się "po nazwie"
- jeśli wybierasz "Anonimowy" - na końcu komentarza wpisz swój nick.
Weryfikacja obrazkowa jest wyłączona. Dzięki za wpis.