środa, 22 października 2014

Przesilenie jesienne

Kodak TRI-X 400@800
  Przesilenie jesienne. Z półek znikają rozpałki i marynowana karkówka, pojawiają się w tym miejscu znicze i cmentarna sztukateria.   Na ostatnim ognisku dogasającej złotej jesieni również oznaka przesilenia zaistniała. Podobno zupełnie przypadkowo, po prostu tak pasowało z punktu widzenia czysto technicznego. Żeby się to po prostu nie huśtało. Element z demontażu, taki co "jeszcze się przyda". No i się przydał. Przy okazji dał do zrozumienia jaka jest kolej rzeczy. Zupełnie przypadkowo.

 Kodak tri-x 400 forsowany do 800 w Adox APH R09.

Autor: czas
Etykiety: ,

11 komentarzy:

  1. Unknown22 października 2014 14:25

    Zawsze twierdziłem, że najlepsze imprezy są na cmentarzu. Griluja, świecą, podgrzewają:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. renata97122 października 2014 23:08

    ...z elementami, tymi co już ie potrzebne ale..."jeszcze się przydadzą"...zawsze miałam i mam kłopot. Te co..."jeszcze się przydadzą" znajdą zastosowanie, ale te..."może jeszcze się przydadzą" mają małe szanse i po...roku, dwóch wylądują w piwnicy a po następnych...roku, dwóch...na śmietniku. Dziadek mój, na wsi budował...drugą, trzecią a potem czwartą komórkę;-) Najciekawsza była ta pierwsza...Z takich rzeczy które..."jeszcze się przydadzą" najczęściej spotykana to...wanienka do kąpieli niemowlaka, jest na każdej prawie działce, taki to przedmiot, że dobry, niedziurawy o ładnym kolorze a jednak...trudny do zastosowania;-) Wiesza się go/ją na gwożdziczku i...pieknie wygląda a na dodatek..."jeszcze może się przyda";-))) Z cmentarza nie mam nic, mam z wysypiska;-)
    Jesiennie jest dzisiaj a jutro już...jesień pełną...buzią;-))) cudna to pora, drzewa przystrojone, melancholia i smuteczki;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. punktpotrójny25 października 2014 06:58

      Ja też mam kłopot z "tym co się może przydać", szopek wprawdzie nie stawiam - ale też nie jestem dziadkiem. Czyli wszystko przede mną ;)
      Myślę, że po każdej budowie szopy zostają takie materiały, i na nie się przydaje kolejna szopka...
      Z wanienkami masz rację, z tego co ja zaobserwowałem każda ma pęknięte dno od noszenia w niej przeróżnych materiałów nie będących kąpielą z dzieckiem. Od tego pęka dno.
      U nas dziś przymrozek. Czyli już po jesieni...

      Usuń
  3. renata97122 października 2014 23:11

    ...niepotrzebne;-)...ort. ...niedost. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy22 października 2014 23:44

    cos w tym jest ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. WieczneBG26 października 2014 00:31

    Wczoraj zobaczyłam kolekcje zniczy w jakimś supermarkcie. Przez przypadek. Przestraszyłam się. Ktoś pamięta po co je kupuje? Czy kupuje, żeby z kosmosu były widoczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. punktpotrójny26 października 2014 20:25

      Chyba nie pamięta po co, bardzie pamięta jakie kupił w zeszłym roku. Żeby nie kupić takich samych...

      Usuń
    2. renata97128 października 2014 22:38

      Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. renata97128 października 2014 22:55

      ...pozostało po poganach, ogień symbolizuje...życie po śmierci, i to życie wieczne;-) Ogień na grobach więziony jest w różnych kolorowych brzydotach...rzecz gustu ;-)

      Usuń

Dodając komentarz:
- jeśli masz stronę/bloga na innej platformie wybierz: "nazwa/adres URL'', gdzie w polu "nazwa" wpisujesz nazwę, w polu "URL" wklejasz adres strony/bloga. Jeśli nie posiadasz takowych - po prostu wpisz swój nick w polu "nazwa". Będzie miło zwracać się "po nazwie"
- jeśli wybierasz "Anonimowy" - na końcu komentarza wpisz swój nick.
Weryfikacja obrazkowa jest wyłączona. Dzięki za wpis.

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)