środa, 19 marca 2014

Pies miejski #19

  Kanapowiec kieszonkowy na kontrolowanym gigancie...Mieszkaniec torebek i kieszeni, rezydent najciaśniejszego zakątka fotela, obchodowy pobliskiego rewiru zamykający swoje wojaże w czasie między nastawieniem czajnika a poranną prasą. Nie oddala się poza odległość kontaktu wzrokowego z terenem własnego podwórka, biel jego dobrze odbija światło skracając czas ekspozycji, czarne łatki na białym tle wydatnie wspomagają cyfrowy AF. Pozuje w biegu, w ciągłej gotowości do awaryjnego oddalenia się. Ma chęć szczeknąć.
 Bogatynia, ulica Główna (Markocice)

4 komentarze:

  1. To jest Bandzior. Bandzior jest psem niezwyklym. Klamstwem jest ze to mieszkaniec torebek oraz kieszeni. Nie jest to kanapowiec, to jest Bandzior. Kazdy dzien zaczyna na srodku ulicy. Siada, wystawia pysk ku gorze i w sloneczne dni proboje lapac pierwsze promyki slonca. nie interesuje go wtedy czy xos nadjezdza czy nie... w dni pochmurne po prostu siedzi " gotowy do awaryjnego oddalenia sie" .Kazdy poranek zaczyna tak samo... Nigdy nie utrzymuje kontaktu wzrokowego z podworkiem. W poludnie mozna go spotkac 2,5km od domu. Bandzior jest z pozoru grozny. Jest samotnikiem. Unika kontaktu z innymi zwierzakami i ludzmi , woli siedziec i im sie dokladnie przygladac (przygladac bardziej z pogarda niz z zaciekawieniem)
    Zachowuje sie troche jak kot. Ma swoje sciezki, nie reaguje na komendy, poglaskac da sie bardzo zadko i tylko gdy ma na to ochote. Nikogo nie zaczepia, nie bawi sie, nie merda ogonem. Z kadej,nawet przegranej walki,odchodzi powoli z podniesionym pyskiem. Nigdy nie ucieka. Ma swoj rytm zycia. Intryguje mnie. Jest tak brzydki ze az wyjatkowy.
    przygladam mu sie czasem zzafira nki. odnosze wrazenie ze on doskonale o tym wie i tez mi sie przyglada. Nie znam drugiego takiego psa, ktory pokazuje tyle emocji nie pokazujac nic. Nie potrafie nawet tego opisac. Twoj blog znalazlam przypadkiem wczoraj okolo godziny 20. Przejrzalam kazdy post od najnowszego wstecz do tego postu. Napewno bede tu wracac. Jest naprawde wciagajacy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nick : fafkulka

      Usuń
    2. Nie spodziewałem się, że ktoś tu jeszcze może wpaść jako nowy czytelnik. Ale jak widać - zdarza się :)
      Psiaka tego widzimy inaczej, ja powierzchowność ze spojrzenia przechodnia, Ty głębię obserwatora zza firanki. Dwa spojrzenia.
      Zapytam - jak tu trafiłaś ? Ciekaw jestem, jakie to kanały dystrybucji działają w odniesieniu do tego bloga... Pozdrawiam.

      Usuń

Dodając komentarz:
- jeśli masz stronę/bloga na innej platformie wybierz: "nazwa/adres URL'', gdzie w polu "nazwa" wpisujesz nazwę, w polu "URL" wklejasz adres strony/bloga. Jeśli nie posiadasz takowych - po prostu wpisz swój nick w polu "nazwa". Będzie miło zwracać się "po nazwie"
- jeśli wybierasz "Anonimowy" - na końcu komentarza wpisz swój nick.
Weryfikacja obrazkowa jest wyłączona. Dzięki za wpis.