Tematyka
okoliczne obserwacje
(61)
fotopstryki
(54)
analog
(42)
zwidy i herezje
(30)
folklor
(29)
pies miejski
(28)
Czeskie klimaty
(24)
telefonografia
(22)
miasto moje
(17)
Niemcy
(16)
idiota stąd
(16)
komentarze do wydarzeń
(14)
wydarzenia w punkcie potrójnym
(14)
mediateka
(13)
otworkowo
(7)
warsztat
(7)
natura
(6)
widoki przemysłowe
(6)
krótkie portki
(5)
motoryzacja
(5)
tato
(5)
modne dodatki
(3)
architektura
(2)
cytując
(2)
czekając na koniec świata
(2)
opuszczone
(1)
piątek, 28 października 2016
Vaclavice, "Pod Skalou"
Gospoda, czeski klimat. Tuż obok, w rowerowym zasięgu, bez wielkiej spiny. Przez pole i las.
Opieram rower o ławkę. Nie przypinam, wstydzę się. Żaden tu nie jest przypięty. Nie będę robił obciachu, zapięcie ze stalowej liny zostaje w plecaku.
Piwo w kuflu, na tekturowej podkładce. Krzesła, stoliki, obrusy. Nieskrępowanie.
Dwieście metrów od miejsca obchodów o jakich pisałem wcześniej.
Vaclavice, październik 2016
2 komentarze:
Dodając komentarz:
- jeśli masz stronę/bloga na innej platformie wybierz: "nazwa/adres URL'', gdzie w polu "nazwa" wpisujesz nazwę, w polu "URL" wklejasz adres strony/bloga. Jeśli nie posiadasz takowych - po prostu wpisz swój nick w polu "nazwa". Będzie miło zwracać się "po nazwie"
- jeśli wybierasz "Anonimowy" - na końcu komentarza wpisz swój nick.
Weryfikacja obrazkowa jest wyłączona. Dzięki za wpis.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Rower i piwo?! :)
OdpowiedzUsuńPolami... :)
Usuń