niedziela, 25 stycznia 2015

Zatonie. Seitendorf.


  Czytamy, według Wikipedii:
  Zatonie (do 1945 niem. Seitendorf) – dzielnica Bogatyni (od 1973), niedaleko Turoszowa.


Według rejestru Narodowego Instytutu Dziedzictwa na listę zabytków wpisane są :
 - kościół par. pw. św. Marii Magdaleny, pierwotnie z XV w., późnobarokowo - klasycystyczny z 1796 r. - XVIII w, k. XIX w.; wewnątrz barokowe wyposażenie z XVIII w. , m.in. ołtarz i ambona, oraz renesansowe i barokowe epitafia z XVII-XVIII wieku, dawny cmentarz ewangelicki, przy kościele, z XVII-XX
-  dawny cmentarz ewangelicki, przy kościele, z XVII-XX w.
- ogrodzenie z bramkami.






  Obecnie możemy oglądać jedynie coraz to żałośniejsze jego resztki. Zatonie uniknęło losu miejscowości pochłoniętych przez odkrywkę i zasypanych przez hałdę, częściowo zniszczone przez rozbudowujący się przemysł zaczęło padać ofiarą stanu zawieszenia i tymczasowości. Nikt Zatoniem się z uwagi na jego specyficzne położenie nie przejął, wobec tego czynności konserwacyjne substancji budowlanej w tymże ograniczono do minimum. Sam kościół w latach 90 ubiegłego wieku zaczął służyć jako magazyn darmowego materiału budowlanego po tym, jak wymontowano z niego co cenniejsze wyposażenie, które to zostało wywiezione do Legnicy /podobno/.
 
   Dziś z kościoła zostały same mury, cmentarz zaniedbany i częściowo zdewastowany, ogrodzenie niekompletne. Typowy obraz dla terenów w których rozwój przemysłu mocno zadziałał na otoczenie, terenów z całością ludności napływowej po drugiej wojnie, ludnością która żyła w poczuciu wykorzenienia i tymczasowości. Dobre czasy tych miejscowości zawsze mają dopiętą etykietkę "za Niemca"...

 Historię opisaną w książce Filipa Springera "Miedzianka - historia znikania" z powodzeniem można przyłożyć do niejednej miejscowości w okolicy, poza charakterystycznymi dla danych sytuacji danymi będzie ona pasować w niemalże każdej sytuacji do miejsc skazanych na zniknięcie.

Zatonie - wieś, styczeń 2015
Flektogon 20/2.8, Helios 44M-4, Superia 400 Xtra

9 komentarzy:

  1. Dobrze, że resztki przeszłości można zachować choćby na fotografii. Natura niszczenia i dewastacji silniejsza od powinności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki układ społeczno-polityczno-gospodarczy. Ludzie przyzwyczaili się, że z takich pustek "się bierze" - i brali...

      Usuń
  2. Miasto ktorego nie ma. Tylu ulic juz nie ma. W wielu krajach opuszczone domy strasza. Tutaj straszy kosciol i inne budynki. Gdzie miasto tetni zyciem sa wspomnienia. Tutaj nikt o tym nie pamieta. Piekne zdjecia. Ty bedziesz pamietal!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pamiętam i nie tylko ja. To bardzo typowy obrazek dla tych stron.
      Zdjęciom nieco przeszkodziła mgła. Postanowiłem też ważniejsze obrazy utrwalać na kliszach. Będą niezależne od przepięć i braki napięć w gniazdku ;)

      Usuń
  3. ...trzeci komentarz w tym samym tonie...Ty będziesz pamiętał...poopowiadasz dzieciom, wnukom...pokażesz zdjęcia i znowu poopowiadasz...
    No możesz jeszcze założyć fundację na rzecz ratowania Zatonia, ale czy masz tyle czasu, zapału i determinacji?;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Niemczech takie obiekty to są małe perełki, w Czechach raczej wysprzątane i niezdewastowane, w Polsce jest raczej jak na załączonych obrazkach.
      Fundacja ? Ja nie, może ktoś ? :)

      Usuń
  4. Szkoda , że takie miejsca znikają bezpowrotnie...

    OdpowiedzUsuń
  5. Robi takie przygnębiające wrażenie... szkoda, że te obiekty tak niszczeją...

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak wspomniałem - wystąpił taki układ układów, że to było skazane z góry na ruinę. Po prostu...

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz:
- jeśli masz stronę/bloga na innej platformie wybierz: "nazwa/adres URL'', gdzie w polu "nazwa" wpisujesz nazwę, w polu "URL" wklejasz adres strony/bloga. Jeśli nie posiadasz takowych - po prostu wpisz swój nick w polu "nazwa". Będzie miło zwracać się "po nazwie"
- jeśli wybierasz "Anonimowy" - na końcu komentarza wpisz swój nick.
Weryfikacja obrazkowa jest wyłączona. Dzięki za wpis.