Rok się kończy. Czas na "najki..." Rok kalendarzowy oczywiście się. Oczywiście w odniesieniu do "punktupotrójnego" rok kalendarzowy działalności upłynie nieco później niż ten stary wytarty dwatysiącedwunasty, niemniej już teraz w obliczu końca wspomnianego dwatysięcedwunastego gremialnie całość populacji naszej planety dokonuje jakichś-tam-bilansów i podsumowań. Takich "naj" - rocznych. Najlepszych, najgorszych. Ciekawych i nie. Nawet jeśli udaje że jest inaczej i takie ckliwości nie mają miejsca - to i tak wiadomo że podliczą upływający. Po cichutku..
Macie jakieś swoje "naj" w odniesieniu do "punktupotrójnego" ? Lepsze, gorsze, inne ?
Żeby nie było, to zacznę ja. Najprościej będzie ruszyć od suchej statystyki. Czyli:
- najczęściej czytany - Clint Eastwood - z wynikiem 515 odsłon.
- najbardziej komentowany - Samobójcy - z wynikiem 19 komentarzy.
Moje "naj" wybrane. Resztę zostawiam czytelnikom. Jak kto chce - niech pisze.
Co jest waszym "naj" w "punkcie potrójnym" ?
Tematyka
okoliczne obserwacje
(61)
fotopstryki
(54)
analog
(42)
zwidy i herezje
(30)
folklor
(29)
pies miejski
(28)
Czeskie klimaty
(24)
telefonografia
(22)
miasto moje
(17)
Niemcy
(16)
idiota stąd
(16)
komentarze do wydarzeń
(14)
wydarzenia w punkcie potrójnym
(14)
mediateka
(13)
otworkowo
(7)
warsztat
(7)
natura
(6)
widoki przemysłowe
(6)
krótkie portki
(5)
motoryzacja
(5)
tato
(5)
modne dodatki
(3)
architektura
(2)
cytując
(2)
czekając na koniec świata
(2)
opuszczone
(1)
czwartek, 27 grudnia 2012
13 komentarzy:
Dodając komentarz:
- jeśli masz stronę/bloga na innej platformie wybierz: "nazwa/adres URL'', gdzie w polu "nazwa" wpisujesz nazwę, w polu "URL" wklejasz adres strony/bloga. Jeśli nie posiadasz takowych - po prostu wpisz swój nick w polu "nazwa". Będzie miło zwracać się "po nazwie"
- jeśli wybierasz "Anonimowy" - na końcu komentarza wpisz swój nick.
Weryfikacja obrazkowa jest wyłączona. Dzięki za wpis.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Petroff, moim NAJKIEM jest uciążliwy sposób autoryzacji komentarzy. Jeśliby można zrezygnować z tego tu byłoby to moje życzenie na 2013.
OdpowiedzUsuńNatomiast z rzeczy istotnych to największym NAJ jest Twój zmysł obserwacji, którym się dzielisz z czytelnikami. Dostrzegasz sytuacje i okoliczności, których przeciętny człowiek nie widzi i mija, jak powietrze. Tego się trzymaj i częściej dziel się z nami.
*Pitfall - oczywiście, ale to takie uroki pisania w łóżku po przebudzeniu na tablecie.
Usuń"Petroff"... mega masaż przepony z samego rana ;) Takie uroki korzystania z urządzeń typu "touch".
OdpowiedzUsuńDzięki za uwagi Krzysiek, właśnie zdjąłem weryfikację obrazkową. Rzeczywiście sprawiała problem na przeglądarkach mini.
Przyznam się,że mam dużo zaległości do nadrobienia bo nawet nie wiem jak to sie stało ale dopiero w tym miesiącu trafiłam na Twojego bloga. Pomyśleć, że jestem z Bogatyni a o istnieniu bloga nie miałam zielonego pojęcia. Do rzeczy bo przecież usprawiedliwienia i rozgrzeszenia nie szukam:-). Z postów do tej pory przeczytanych mojego najka kieruję w stronę Guślarza. To jak o nim napisałeś, przypomina mi do złudzenia rozmowę którą przeprowadziłam z osobą, z którą byłam tam po raz pierwszy. A zdjęcia przeniosły mnie raz jeszcze w tą krainę zapomnienia:-). Poza tym pisz dalej tak jak piszerz bo uzmysłowiłeś mi,że rzeczy oczywiste nie zawsze mają oczywiste znaczenie. I jeszcze jedno, ten blog jest dla mnie takim mostem łączącym Świat w którym jestem ze Światem który zostawilam dawno, dawno temu:-)
OdpowiedzUsuńDla mnie tu wszystko gra, jesteś jednym z niewielu fotografów (jakich znam) którzy potrafią sfotografować klimat, chwilę i do tego uzupełnić to dobrze napisanym tekstem. Fajnie że wyciągasz też swoje lekkie pióro. Zgodzę sie z przedmówcami - masz niesamowity zmysł obserwacji rzeczy prostych i dostrzegania w nich rzeczy jakich zwykły przechodzień nie dostrzega.
OdpowiedzUsuńMoje "naj" ? Chyba wpis pod tytułem "Trup", z z fotografii - wędzarnie, albo rajd. I reszta też.
Najka dla autora który w rzeczywistości okazał się równym gościem :)
OdpowiedzUsuńZnaczy - nie jest źle... :)
OdpowiedzUsuńKokieterią aż bije od Szanownego Autora ;-)
UsuńNie, że "nie jest źle" - jest bardzo dobrze!
Dla mnie NAJ - "niebezpieczne miejsce", lubię mroczne klimaty.
pozdro
Nie kokieteria a samochwalstwo . Pan Pitfal vel TK sam sobie włazi bez wazeliny ! W rzeczywistości to taki sam d.p.k jak tu bleeee......
UsuńFacet fajnie pisze i tyle. Może sobie pozwolić na kokieterię, bo dużo (z tego co mogę wywnioskować z wpisów, oczywiście) sobą reprezentuje i skoro mu z tym dobrze niech sobie włazi gdzie chce. Mój wpis był żartobliwy. Mam pewność, ze Autor zrozumiał.
UsuńA Ty, Anonimowy, wsadź sobie w dupę takie komentarze.
Mimo wszystko dobrego roku życzę.
Wszystkowidzące oko, czy wszystkowiedzący mózg ?
UsuńAnonim, wnioskuję żeś z Bogatyni się tu przypałętał. A dlaczego tak sądzę ? Bo "tk".
Ktoś o nicku "tk" komentował moje wpisy na bogatynia.info, wiem, pamiętam, czytałem. Ten akurat komentator dość ciepło się wyrażał, tak też i tu kilka razy się udzielił. Wiem albo i nie kto to jest - niech będzie że nie chce się przedstawić. Ok, ma prawo. Jak każdy.
Ty natomiast jakoś nie możesz tego ścierpieć że mało tu się dzieje. A jak już - to że nie jest ostro. Ale też wiem, że czytasz i sporo kojarzysz. Nie znasz mnie, może i wiesz kim jestem, ale o tym że mnie znasz to nie możesz powiedzieć. Zbyt wiele Ci się wydaje. Wiesz ?
Poza tym - zmień skarpety zanim tu wejdziesz następnym razem. Powietrze psujesz.
Dla Wiernej Czytelniczki Arielki (WCA) należy wprowadzić opcję "edytuj" - będzie mogła dopisać co jej się przypomni, a co najważniejsze - uniknie konieczności kasowania swoich własnych komentarzy i tworzenia w tym miejscu nowych, zespolonych z tych starych... ;)))
OdpowiedzUsuńBrzmi ekstra i jesteś super :-) ( napisz do mnie Arielko na e-mail citizen_1976@o2.pl )
OdpowiedzUsuńPitfall nie myślałeś o zgłoszeniu blogu na blog roku ?