Pies na wietrze. Pies czarny, z medalikiem, domowy. Ulicznik umiarkowany, taki spacerowicz poranny. Nie podchodzi, nie ucieka. Pozuje przez chwilę, ustawia się przodem. Wiatr rozwiewa mu sierść. Siwy pyszczek zdradza, że widział już niejedną zimę bez śniegu...
Tematyka
okoliczne obserwacje
(61)
fotopstryki
(54)
analog
(42)
zwidy i herezje
(30)
folklor
(29)
pies miejski
(28)
Czeskie klimaty
(24)
telefonografia
(22)
miasto moje
(17)
Niemcy
(16)
idiota stąd
(16)
komentarze do wydarzeń
(14)
wydarzenia w punkcie potrójnym
(14)
mediateka
(13)
otworkowo
(7)
warsztat
(7)
natura
(6)
widoki przemysłowe
(6)
krótkie portki
(5)
motoryzacja
(5)
tato
(5)
modne dodatki
(3)
architektura
(2)
cytując
(2)
czekając na koniec świata
(2)
opuszczone
(1)
niedziela, 5 stycznia 2014
5 komentarzy:
Dodając komentarz:
- jeśli masz stronę/bloga na innej platformie wybierz: "nazwa/adres URL'', gdzie w polu "nazwa" wpisujesz nazwę, w polu "URL" wklejasz adres strony/bloga. Jeśli nie posiadasz takowych - po prostu wpisz swój nick w polu "nazwa". Będzie miło zwracać się "po nazwie"
- jeśli wybierasz "Anonimowy" - na końcu komentarza wpisz swój nick.
Weryfikacja obrazkowa jest wyłączona. Dzięki za wpis.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Widać, że ma ie na oku i zastanawia się,co kombinujesz z tym swoim aparatem:-)
OdpowiedzUsuńI myśli - "dalej chłopie, pstrykaj bo tu wieje !" ;)
OdpowiedzUsuńJakiś taki smutny.
OdpowiedzUsuńGdzie tam smutny. Poważny, pozuje przecież :)
OdpowiedzUsuńFajny! taki prawdziwy psi twardziel! :)
OdpowiedzUsuń