Tematyka
okoliczne obserwacje
(61)
fotopstryki
(54)
analog
(42)
zwidy i herezje
(30)
folklor
(29)
pies miejski
(28)
Czeskie klimaty
(24)
telefonografia
(22)
miasto moje
(17)
Niemcy
(16)
idiota stąd
(16)
komentarze do wydarzeń
(14)
wydarzenia w punkcie potrójnym
(14)
mediateka
(13)
otworkowo
(7)
warsztat
(7)
natura
(6)
widoki przemysłowe
(6)
krótkie portki
(5)
motoryzacja
(5)
tato
(5)
modne dodatki
(3)
architektura
(2)
cytując
(2)
czekając na koniec świata
(2)
opuszczone
(1)
środa, 21 marca 2012
Piach pozimowy.
Pełno piachu po zimie. Kurzy się i szura pod butami. Dobrze że zamiatać przyszli.
Pierwszy raz - w piątek. Na kupeczki, elegancko, co kilkanaście metrów, przy krawężniku. Pozamiatali, siedli i gadają. Jak już pogadali to fajrant nastał. I weekend. Przyjechali w poniedziałek - pozamiatali co im w weekend auta te kupki rozjechały znów po ulicy, siedli i gadają. Do fajrantu.
Przyjechali w środę. Znów pozamiatali te kupki co im auta od poniedziałku rozwlekły, bo te z piątku zamietli w poniedziałek. Zmietli znów w kupeczki i zasiedli. Do fajrantu. Po południu przyjechała taka ogromna zamiatarka i zmiotła te kupki i to co auta rozwlekły od fajrantu.
Teraz mamy już czyściutko. Potrójnie zamiecione.
Mucha nie siada.
3 komentarze:
Dodając komentarz:
- jeśli masz stronę/bloga na innej platformie wybierz: "nazwa/adres URL'', gdzie w polu "nazwa" wpisujesz nazwę, w polu "URL" wklejasz adres strony/bloga. Jeśli nie posiadasz takowych - po prostu wpisz swój nick w polu "nazwa". Będzie miło zwracać się "po nazwie"
- jeśli wybierasz "Anonimowy" - na końcu komentarza wpisz swój nick.
Weryfikacja obrazkowa jest wyłączona. Dzięki za wpis.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dokładnie, ważne że chłopcy robote mają :)
OdpowiedzUsuńmoże o sprawach egzystencjalnych rozmawiali...
OdpowiedzUsuńDzięki temu że w poniedziałek zmietli te piątkowe, to w środę mieli mniej roboty i mogli sobie dłużej pogadać... ;)
OdpowiedzUsuń